101 Litanii, ks. Jerzy Lech Konktowski SJ, Wydawnictwo WAM
Książka - modlitewnik. Korzystam już od wielu lat, do modlitwy, wybieram zależnie od natchnienia. Lubię powtarzać te wezwania. Przepiękne. Poetyckie. Do różnych moich Patronów. Niektóre tradycyjne, niektóre całkiem nowoczesne i współczesne. Aktualne. I wszystkie mają aprobatę Kościoła - mogę ze spokojem sumienia czytać i odmawiać. Piękny wstęp napisał J.E. ks. Biskup Jan Szkodoń.
czytelnik, który lubi modlitwy skuteczne i piękne
"Szokuje nas tytuł: „101 litanii". Znamy zaledwie kilka. Są odmawiane w kościele: w maju - Litania Loretańska, w czerwcu - Litania do Serca Pana Jezusa. Niekiedy otrzymujemy litanię do odmówienia jako pokutę.
Powtarzanie tych znanych wezwań, np: zmiłuj się nad nami, módl się za nami, wyraża wewnętrzną prawdę o nas i o naszym życiu. Wiemy, że nigdy dosyć wołania: zmiłuj się, Boże! Modlitwa litanijna wycisza nas wewnętrznie. Odmawiana, czy śpiewana we wspólnocie tworzy między nami duchowe więzi.
Książka proponuje nam litanie kierowane do Boga w Trójcy Świętej, do Chrystusa i Ducha Świętego, do Matki Bożej (15 litanii), Świętych, na różne okresy liturgiczne i na różne sytuacje i okoliczności. Wezwania litanijne wychowują. Przypominają wydarzenia z życia Pana Jezusa, Matki Bożej i Świętych, podkreślają różne aspekty życia duchowego. Sam chcę wracać (i radzę innym) do litanii o pokorę: „od pragnienia, aby mnie kochano..., aby się z moim zdaniem liczono..., od obawy przed upokorzeniami..., przed zapomnieniem, wybaw mnie, Jezu; aby drugich chwalono, a o mnie zapominano..."
Bp Jan Szkodoń